28 sierpnia 2024 r. - Wincentiada - kolejny dzień rozrywki i wesołej zabawy PIK - Podkarpacki Informator Kulturalny | wydarzenia w Rzeszowie

Przejdź do treści

28 sierpnia 2024 r. - Wincentiada - kolejny dzień rozrywki i wesołej zabawy

Wincentiada - Dni Patrona Miasta Przemyśla Świętego Wincentego, fot. T. Beliński

Wincentiada, czyli Dni Patrona Miasta Przemyśla Świętego Wincentego, kontynuuje swoje atrakcje, przynosząc radość mieszkańcom i gościom miasta. W kolejnym dniu obchodów, na Rynku Starego Miasta, na uczestników czekała różnorodność rozrywek, w tym gry i zabawy dla dzieci, piana party, a wieczorem seans kina plenerowego - film pt. "Paryż może poczekać". Dla tych, którzy chcieli poznać historię naszego miasta, na scenie Zamku kazimierzowskiego, odbyła się prelekcja Piotra Michalskiego zatytułowana "Przemyski dworzec kolejowy oraz historyczna kolejowa infrastruktura techniczna" ubarwiona licznymi slajdami.

Czwarty dzień WINCENTIADY rozpoczął się o godzinie 17.00 od licznych gier i zabaw przygotowanych z myślą o najmłodszych. Dzieci miały okazję wziąć udział w różnych konkursach, grach zręcznościowych, zespołowych oraz warsztatach kreatywnych. Kolorowe bańki mydlane, rysowanie na planszach papierowych, a także możliwość rywalizacji w różnych dyscyplinach sportowych sprawiły, że uśmiechy nie schodziły z twarzy najmłodszych uczestników. Jednym z najbardziej oczekiwanych punktów programu było piana party, które zgromadziło całe rodziny. Dzieci, a także dorośli, bawili się w ogromnej chmurze piany, która wypełniła zielony skwer w Rynku.

Na zakończenie dnia, kiedy już zapadł zmrok, uczestnicy mieli okazję zrelaksować się podczas kina plenerowego. Wyświetlono film „Paryż może poczekać”, romantyczną komedię, która wprowadziła widzów w przyjemny nastrój. Ciepły wieczór, wygodne leżaki i urokliwa atmosfera starego miasta stworzyły idealne warunki do zakończenia pełnego wrażeń dnia.

Dzień pełen radości, śmiechu i dobrej zabawy pokazał, jak ważne są takie wydarzenia dla społeczności lokalnej. Wincentiada to nie tylko uczczenie patrona miasta, ale także okazja do wspólnego spędzenia czasu i budowania więzi między mieszkańcami.

Tekst i fotografie Tomasz Beliński
Przemyskie Centrum Kultury i Nauki ZAMEK