Dynów – Ludzie z Pasją. Podsumowanie działań. Podkarpacki Informator Kulturalny - PIK

Przejdź do treści

Dynów – Ludzie z Pasją. Podsumowanie działań.

Dynów – Ludzie z Pasją, Zofia Marszałek z Ulanicy, wystawa fot. zwierząt, materiały organizatora

Pierwsze litery hasła „Działanie-Odkrywanie-Motywowanie” tworzą słowo ‘dom’. Jeżeli komuś ta zbitka wyda się przypadkowa, to znaczy, że błądzi.

Poniższe podsumowanie inicjatywy „Dynów – Ludzie z Pasją” w ramach projektu „Pasja (D-O-M)”: Działanie-Odkrywanie-Motywowanie jest dowodem na to, że sposób aktywizacji społeczności lokalnej może faktycznie przypominać budowę domu. Domu, w którym każdy element, włącznie z wystrojem i atmosferą, ma swoją wartość.

Wyjątkowy Dzień Dziecka

Inicjatywa „Dynów – Ludzie z Pasją” w pewnym sensie zdominowała przestrzeń Dynowa, wyciągając ludzi z ich ogrodów, warsztatów, biur, zachęcając przy tym do wyjścia ze swoimi pasjami do innych. Najlepszym tego przykładem był zorganizowany przez Miejski Dom Kultury w Dynowie Dzień Dziecka w Parku Miejskim przy ulicy Dworskiej w Dynowie. To właśnie wtedy odbył się półfinał akcji „Dynów – Ludzie z Pasją”, podczas którego uczestnicy projektu, działając pod hasłem „Lokalne pasje – realizujmy je razem”, zaprezentowali dzieciom to, co pasjonuje ich najbardziej. Warto wymienić wszystkie aktywności, aby czytelnik uświadomił sobie skalę tego przedsięwzięcia. Pojawił się więc Tadeusz Pindyk z wystawą rzeźby ludowej, Tomasz Paściak, który opowiadał o walorach filatelistyki, pleść warkocze i plecionki uczyła Ewelina Domińczyk, a swoje zabytkowe motocykle zaprezentował mieszkańcom Łukasz Kiełbasa. Ponadto uczestnicy mogli wziąć udział w warsztatach rękodzielniczych pracowni „Wierzbinowe Cuda” Ewy Czyżowskiej, wyruszyć wraz z Joanną Dudą „Śladami żydowskich mieszkańców Dynowa”, jak również obejrzeć dwie arcyciekawe wystawy fotograficzne: „Opowieści z podróży” Piotra Pyrcza oraz „Ulanica – piękno natury” Zofii Marszałek. Sporą atrakcją stanowiły też niewątpliwie „Warsztaty jogi na kręgosłup w każdym wieku”, prowadzone przez Wiesława Sondeja i grupę mieszkańców. W tym przypadku sprawdziła się maksyma jednej z przyjaciółek projektu, która nie bez racji przekonuje, że prawdziwa pasja wypełnia życie, czyni życie ciekawszym, daje możliwość kontaktu z ludźmi, a człowiek nie może być sam”.

Dynów miastem pasjonatów!

Wspomniany Dzień Dziecka był tylko jedną z wielu inicjatyw, przeprowadzonych w ramach inicjatywy „Dynów – Ludzie z Pasją”. O skali przedsięwzięcia najlepiej przemówią suche liczby. W ramach projektu zostało zrealizowanych 40 materiałów filmowych – w tym 12 rozmów z cyklu „Przyjaciele inicjatywy”, 22 rozmowy wideo z osobami nominowanymi, 5 reportaży filmowych oraz film, podsumowujący wydarzenia związane z wspomnianym wyżej Dniem Dziecka. Za materiały wideo odpowiedzialny był Mateusz Martyna z widziszto.com, natomiast identyfikację wizualną projektu oraz katalogu przeprowadził Grzegorz Kijanka. Powstała również diagnoza metodą 'awers-rewers’, przeprowadzona przez Olgę Solarz, która ponadto zajęła się przeprowadzeniem rozmów z mieszkańcami miasta. Ta imponująca ilość materiałów została dodatkowo wzbogacona 42 tekstami opracowanymi przez Adama Miklasza oraz artykułem podsumowującym całość działań. W efekcie wyłoniono trzydziestkę niepowtarzanych dynowskich pasjonatów z Dynowa i okolic – różnorodność ich zainteresowań i aktywności świadczy o ogromnym bogactwie społecznym mieszkańców tej okolicy. Odkrycie tak wielkiej ilości osób o ciekawych zainteresowaniach jest z pewnością jednym z największych sukcesów inicjatywy. Wszystkie osoby ze wspomnianej trzydziestki miały możliwość opowiedzenia o swoich niebanalnych zainteresowaniach, na kanwie rozmów powstały również artykuły, które przybliżały odbiorcom nie tylko samych pasjonatów, lecz – przede wszystkim – ich drogę do odkrywania pasji i jej późniejszej realizacji. Historie tych osób, podobnie jak szeroki wachlarz zainteresowań, były unikatowe i wyjątkowo zróżnicowane. Niektórzy pasję dziedziczyli w genach, inni odkrywali ją przez całe życie. W związku z tym powstaje krzepiące i wartościowe przesłanie do społeczności, które doskonale spuentował jeden z uczestników projektu: „Myślę sobie, każdy z nas jest niezwykły i jeżeli z kimś prawdziwie rozmawiamy, to odkrywamy jego bogaty wewnętrzny świat. Kluczem do rozmowy jest chyba otwarte serce i ciekawość drugiego człowieka”. O popularności projektu świadczy z pewnością również facebookowy fan page projektu, który od założenia w lutym 2021 roku osiągnął liczbę 800 polubień.

Do odważnych świat należy!

            „Chodzi o poładnianie świata - można wykreować wokół siebie oryginalną przestrzeń w miejsce sklepowej sztampy” – przekonuje jeden z uczestników projektu. „Pasja siedzi w człowieku. Czasem się wyzwoli, ma ujście, a czasem nie – bo koszty, bo brak partnerów do realizacji pasji…” – dodaje inny. „Wierzę w to, że ja sobie to wymarzyłem, wykreowałem w  swojej myśli i to po prostu przyszło do mnie. Wierzę, że jeśli czegoś bardzo pragniesz i o czymś bardzo marzysz to samo jakoś do ciebie przyjdzie” – szczerze stwierdza kolejny. Wypowiedzi dynowskich pasjonatów są odkrywcze i inspirujące, wskazują bowiem nie tylko na pobudki, którymi się kierują, ale i problemy, z którymi zdarzało im się mierzyć. Zostały one szczegółowo i precyzyjnie opisane w diagnozie, przeprowadzonej metodą „awers-rewers” przez Olgę Solorz, natomiast sama inicjatywa była z pewnością kamieniem milowym, który ułatwił przełamanie tych problemów. Mowa przecież o osobliwej niechęci przed dzieleniem się swoją pasją ze społecznością, wynikającą nieraz ze strachu przed niezrozumieniem, brakiem poczucia wyjątkowości, a nawet problemami stricte materialnymi. Projekt jest więc swoistą zachętą do zwiększenia aktywności, budowania potrzeby dzielenia się wartościowymi pasjami z szerszym gronem, uświadomieniem wyjątkowości tych pasji. W efekcie konkursu „lokalne pasje – realizujmy je razem”, po analizie przesłanych ofert, komisja postanowiła dofinansować wszystkie sześć:

  • "Wierzbinowe Cuda” – Letnia Kawiarenka Artystyczna/ (pomysłodawca: Ewa Czyżowska),
  • Wystawa pojazdów zabytkowych „Weterani Szos”/ (pomysłodawca: Łukasz Kiełbasa),
  • Dynowska Stara Kuźnia Tadeusza Tymowicza/ (pomysłodawca: Maria Tymowicz),
  • II plener rzeźbiarski im. Bogusława Kędzierskiego/ (pomysłodawca: Dawid Kędzierski),
  • Piknik rodzinny przy ul. Bartkówka w Dynowie/ (pomysłodawcy: OSP w Bartkówce i Adam Wandas),
  • Las w słoiku – warsztaty dla dzieci/ (pomysłodawcy: Ewelina Domińczyk i Zarząd Rady Rodziców Szkoły Podstawowej w Bachórzu).

Fakt realizacji wyżej inicjatyw będzie z pewnością ogromną zachętą do aktywizacji nie tylko pojedynczych pasjonatów, ale i większych grup społecznych – łączących w sobie ludzi o podobnych  pasjach, zainteresowaniach i potrzebach. Cały szkopuł tkwi w tym, aby „Nie da się Town” zmieniał się stopniowo w „Da się Town”. Przełamanie inercji i pobudzenie społeczne – był to podstawowy cel projektu, który udało się osiągnąć. Bo przecież sami mieszkańcy mogą być (i powinni!) kopalnią pomysłów i inicjatyw. Nikt bowiem nie zna ich potrzeb tak dobrze, jak oni sami.

Dom o solidnym fundamencie

W poprzednim akapicie wspomniano o pewnym przesłaniu, przekazanym samym mieszkańcom i społeczności. Warto jednak dodać, że sama inicjatywa była również doskonałą nauką dla takiej instytucji, jak Miejski Ośrodek Kultury w Dynowie – dostarczając mnóstwo ciekawych wniosków i obserwacji. Fundament wspomnianego we wstępie domu powinien bazować na wspomnianych trzech literach.

 D (czyli „Działanie”) – może być nawet proste, niewymagające gigantycznego nakładu sił oraz pieniędzy. Ważne jest jednak, aby miało charakter otwarty, co zapoczątkuje proces budowania zaufania i relacji – a przecież poczucie bezpieczeństwa, zrozumienia, to niezbędny element funkcjonowania każdego domu. Warto też zwrócić uwagę na aspekt łączenia ludzi w obrębie wspomnianej komórki, jak również stymulowanie ich inicjatywności – poprzez uświadomienie im, że ich pomysły są wartościowe i sami powinni mieć wpływ na tworzenie krajobrazu społecznego.

O (czyli „Odkrywanie) polegać powinno na kumulowaniu swoistego kulturowego power banku. Dostarczaniu społeczności – poprzez pasjonatów i społeczników – niezbędnej energii do funkcjonowania. Dzięki projektowi wiadomo już, że podmiotów energotwórczych jest w okolicy mnóstwo, a sama tego świadomość jest już ogromnym sukcesem akcji „Dynów – Ludzie z Pasją”.

M (czyli „Motywowanie”) – sam ten tekst, podsumowujący niejako działania w ramach projektu, jest czystym opisem działań motywacyjnych, stymulujących pasjonatów i społeczników, a poprzez nich, całą społeczność. Okazuje się, że dostarczenie wędki jest aktem zdecydowanie bardziej twórczym, niż rzucenie ryby. Z efektów prac, związanych z realizacją projektu, widać wyraźnie, że mieszkańcy doskonale obsługiwać się wędką.

Wygląda na to, że projekt osiągnął swój cel – oprócz realnych efektów, wspomnianych w pierwszych akapitach, zauważyć można korzyści mniej widoczne gołym okiem, lecz równie ważne. Mowa tu o przełamaniu inercji, ale i ciekawych obserwacjach i analizach, z których korzystać mogą osoby animujące i stymulujące życie kulturalne i społeczne miasta oraz jego najbliższej okolicy.

Na zakończenie warto wspomnieć, że dwustustronnicową diagnoza „Pasja (D-O-M)”, będzie opublikowana w formie katalogu online - bezpośredni link

 Zapraszamy na: dedykowaną stronę internetową, oraz Facebooka,

Dofinansowano ze środków Ministra Kultury, Dziedzictwa Narodowego i Sportu w ramach programu Narodowego Centrum Kultury  Dom Kultury + Inicjatywy lokalne 2021.

Adam Miklasz