W Dynowie zakończył się I plener rzeźbiarski im. Bogusława Kędzierskiego – czytaj z PIK Podkarpacki Informator Kulturalny - PIK

Przejdź do treści

W Dynowie zakończył się I plener rzeźbiarski im. Bogusława Kędzierskiego – czytaj z PIK

Autor pracy: Magdalena Sięka-Kędzierska, fot. Daniel Gąseck

O idei pleneru rzeźbiarskiego w Dynowie. Inicjatywa powstała ku pamięci i w hołdzie wybitnemu rzeźbiarzowi Pogórza Dynowskiego Bogusławowi Kędzierskiemu, który zmarł 25 października 2019 r.

Od urodzenia był związany z Dynowem. Autor licznych rzeźb z drewna, kamienia, betonu i metalu. Znany był nie tylko w Polsce, ale także poza granicami kraju. Człowiek wielce zasłużony dla dynowskiej kultury, radny Rady Miejskiej w Dynowie w latach 2002-2006. Odchodząc pozostawił po sobie bardzo bogaty dorobek artystyczny w postaci licznych rzeźb w sanktuariach, świątyniach, na cmentarzach oraz w wielu prywatnych domach nie tylko w Dynowie i okolicy, ale na całym świecie. W twórczości pana Bogusława dominował motyw religijny, odzwierciedlający wrażliwość Autora.

Na potwierdzenie oddania hołdu wybitnemu artyście Rada Miasta Dynów Uchwałą  z dnia 27 września 2019 roku nadała Panu Bogusławowi tytuł „ZASŁUŻONY DLA MIASTA DYNOWA”. W dniu 11 listopada 2019 roku podczas obchodów uroczystości 101. Rocznicy Odzyskania Niepodległości przez Polskę został wręczony Akt Nadania najbliższej rodzinie.

Artyści – rzeźbiarze. Kogo gościliśmy na plenerze?

Pomysł I pleneru rzeźbiarskiego (3-13 sierpnia 2020) pojawił się w 2019 r., a jego inicjatorem i czołowym rzeźbiarzem był Dawid Denver Kędzierski. Wśród artystów zaproszonych do Dynowa znaleźli się przyjaciele Dawida z czasów licealnych, którzy znali jego ojca. Był dla nich mistrzem. Artystami, których mogliśmy obserwować podczas tworzenia rzeźb byli Michał Mroczka i Sebastian Warszawa. Ponadto Dawid zaprosił artystów, którzy inspirują się twórczością Bogusława Kędzierskiego oraz tych, którzy dopiero poznają jego prace. Chodzi tu o Mateusza Mogilany i Jacka Wydrzyńskiego. Jedną  z najważniejszych osób, które brały udział w inicjatywie była Magdalena Sięka-Kędzierska – artystka i żona Dawida. Artystą, który towarzyszył rzeźbiarzom w trakcie pleneru był Grzegorz Kijanka – grafik – rysownik odpowiedzialny między innymi za kreowanie strony wizualnej inicjatywy.

Wernisaż poplenerowy, przedstawienie prac

W dniu 12 sierpnia przy autorskiej Galerii Rzeźby „Pniak” Bogusława Kędzierskiego odbył się wernisaż rzeźb poplenerowych. W ten sposób został zakończony I plener rzeźbiarski. Dawid Kędzierski zapowiedział kolejne inicjatywy w Dynowie inspirowane twórczością swojego ojca.

Tematem I pleneru stał się „Byk” – nawiązanie do herbu miasta. Efektem inicjatywy jest umieszczenie wszystkich 6 rzeźb w różnych miejscach Dynowa. To ostatnie zadanie jeszcze przed organizatorami pleneru i mieszkańcami Dynowa. „Zadomowienie byka dla Dynowa”, bo tak została nazwana akcja przeniesienia prac w przestrzeń publiczną, planowana jest w II połowie września. W tym miejscu przestawiamy wszystkie prace:

  • Magdalena Sięka-Kędzierska
    Tytuł ,,I co z tym szczurem?"
    ,,Jesteśmy odpowiedzialni za to co oswoiliśmy"

Praca swoją formą nawiązuje do tablicy informacyjnej, która kształtem przypomina młodego byczka. W jej centralnej części znajdują się zakola Sanu i pagórki charakterystyczne dla okolic Pogórza Dynowskiego. W lewym dolnym rogu przedstawiony jest tytułowy szczur w koronie.  Zarówno tytuł jak i samo zwierzątko – stanowią pretekst do poszukania – w historii herbu Dynowa – odpowiedzi na pytanie zawarte w tytule, do czego serdecznie zachęcam. Ufam, że ciekawość wygra z lenistwem...

  • Dawid Kędzierski „Denver”
    Tytuł ,,Bycza retrospekcja"

,,Preferencja drzewa stała się wyznacznikiem myśli, oraz koncepcji byka zawartego w wielobarwnej historii Dynowa”.

  • Michał Mroczka
    Tytuł ,,Odkrywki"

,,Odkrywki to symultaniczne spotkanie naturalnych form drzewa z kubistyczno-konstruktywistycznym światem ubranym w graficzną powłokę. Rzeźba nie ma frontu by z każdej strony oddawać się widzowi. Lubię dotyk oraz światło zachodzącego słońca.

Przykładając do niej ucho można usłyszeć siebie”.

  • Sebastian Warszawa
    Tytuł „Konstelacja Byka” Byk wśród gwiazd.

,,To jedna z trzech zrealizowanych instalacji rzeźbiarskich, których temat sięga przestrzeni kosmosu. Tym razem uchwyciłem zwierzęcy charakter byka tzn. jego agresję / siłę / pęd w kontekście i w oparciu o uproszczoną geometrię, oraz wzmocnioną przestrzeń gradientami barwnymi od ziemi po wszechświat. Kompozycja instalacji w rzucie z góry bezpośrednio nawiązuje do układu gwiazd w gwiazdozbiorze Byka”.

  • Jacek Wydrzyński
    Tytuł ,,Magiczny byk czyli dobre życzenie”

,,W sposób symboliczny chciałem ukazać siłę i energię byczej natury, jako dobre życzenie dla Dynowa

  • Mariusz Mogilany
    Tytuł ,,Na tacy”

,Pieniądze i władza były w tej epoce bogami nie mniej świętymi  niż bóstwa wszystkich poprzednich epok”. Brian Lumley.

O organizatorach

Jak każdy pomysł do realizacji potrzebował zespołu ludzi i wsparcia finansowego. Takie zaplecze dla I pleneru rzeźbiarskiego stanowił Miejski Ośrodek Kultury w Dynowie, a dzięki dofinansowaniu z Narodowego Centrum Kultury w ramach programu „Kultura-Interwencje 2020” – udało się sfinansować jego przebieg.

Realizacją identyfikacji wizualnej i stroną graficzną inicjatywy zajął się Grzegorz Kijanka (Kijanka Studio), przyjaciel Dawida Kędzierskiego od lat szkolnych, ale również artysta. Ważnym odnotowania faktem jest stworzony przez Grzegorza rysunek byka, który stał się elementem identyfikacji pleneru, oraz prezentowany przez niego w trakcie finisażu cykl rysunków eksperymentalnych określony jako ,,Neooniryzm”.

Dokumentacją filmową zajął się Jakub Piskorek, a fotograficzną Daniel Gąsecki.

I plener rzeźbiarski im. Bogusława Kędzierskiego powstał w ramach projektu „Daleko do miasta: narracje o kulturze lokalnej” Vol. 2. DOM.

Koordynacją i opracowaniem projektu zajęła się Aneta Pepaś-Skowron. Patronat honorowy objął Burmistrz Miasta Dynowa – Zygmunt Frańczak

Zapraszamy do odwiedzin naszego BLOGA (zdjęcia wybranych prac artysty, filmy, galeria)

,,O twórczości Bogusława Kędzierskiego” – tekst autorstwa Dawida Kędzierskiego. Został opracowany i opublikowany w folderze zaprojektowanym przez Grzegorza Kijankę, wydanym przy okazji wystawy pośmiertnej Bogusława Kędzierskiego, która odbyła się w terminie: 13-26.01.2020 w Dynowie.
„Pierwsze prace autor wykonywał scyzorykiem. Są to próby naśladowcze sztuki ludowej. Inspirowane były napotkaną twórczością regionalną, między innymi licznymi kapliczkami na terenie Dynowa. Cechami charakterystycznymi rzeźb tamtego okresu są prostota w kompozycji i środkach wyrazu, frontalny układ, redukcja detali oraz modyfikacja anatomii na rzecz intuicji. Przedstawienie nielicznie zachowanych rzeźb ma za zadanie ukazania ciężkiej pracy, wytrwałości oraz progresu twórczego z pierwszych lat pracy artystycznej.  W następstwie nauki i ukończenia szkoły Antoniego Kenara oraz spotkania swojego mentora Antoniego Rząsy, twórczość Bogusława Kędzierskiego ewoluowała. Doświadczenia z kolejnych lat rzutują na jego pracę artystyczną. Ostatnia rzeźba (z braku sił niewielkich rozmiarów Frasobliwy) to praca, której warto poświęcić więcej empatii. Frasobliwy – pod względem technicznym jest jedną ze „słabszych” rzeźb Bogusława Kędzierskiego. Wykonywał ją u siebie w pokoju, ponieważ nie miał już sił schodzić do pracowni. Z pozoru tradycyjne przedstawienie Chrystusa z układem frontalnym jest pewnego rodzaju powrotem do sztuki ludowej. Kiedy przyjdzie nam analizować konkretny schemat, okazuje się, że rzeźba ta posiada ukrytą treść.  Autor Frasobliwego przedstawił w rzeźbie odwzorowanie swojego stanu zdrowia, cierpienia. Możemy nazwać tę pracę ostatnim autoportretem. Choroba, która postępowała u twórcy, postępuje też u świętego. Przykładem jest nienaturalne wbicie tułowia, ramion względem całej postaci, oraz pogrubiałe kończyny jakby Frasobliwy też miał ciężką niewydolność serca. Bogusław Kędzierski zawsze przywiązywał wagę do detali, a w tej rzeźbie widać odstępstwo. Czasami, jakby chciał, ale już nie miał sił wykonać danego gestu w drewnie.

Artysta realizował przez całe życie credo Antoniego Kenara: „Myśleć to więcej niż wiedzieć. To jest przeżyć, czuć, rozumieć, tworzyć – to myślenie nie będzie wam sprawiało przykrości, będzie was pasjonowało”. W rzeźbach Bogusława Kędzierskiego przeplatają się nurty sakralne ze świeckimi. Rzeźbił najczęściej w drewnie lipowym, ale i w kamieniu czy w betonie oraz w metalu. Lubił mieć świeże podejście do realizacji kolejnej pracy, więc urozmaicał tematykę i po rzeźbie sakralnej – odskocznią była forma abstrakcyjna. Dużym zbiorem sztuki sakralnej wykonanym przez Bogusława Kędzierskiego jest cykl Madonn zapoczątkowany w latach 90 XX w. Madonny z przedstawień malarskich zostały ujęte w płaskorzeźby. Artysta wiernie odzwierciedla malowane na płótnach Matki Boskie, dbając o każdy szczegół. Wysublimowane szaty nadają świętej wzniosłości. Dbając o nadanie tej płaskorzeźbie charakteru obrazu, Bogusław Kędzierski różnicuje faktury, aby wyeksponować postacie świętych. Tematy, jakie często powracały w twórczości to Piety, ukrzyżowanie czy macierzyństwo.

Proces powstawania rzeźby przez Bogusława Kędzierskiego to ciągła obserwacja materiału. Po okorowaniu i oczyszczeniu klocka drzewo było wielokrotnie obracane w każdym kierunku, w celu obserwacji, prześwietlane oczami analityka, doszukując się wizji. Układ słoi, ich gęstość, oraz kierunki, sęki, defekty i deformacje miały wielkie znaczenie w koncepcji. Wszystkie te cechy drewna mogą nadać układ kompozycji albo przekształcić się z wady w zaletę, jak np. w rzeźbie Korek – naturalne pęknięcie na środku głowy. Bogusław Kędzierski nie „przyspieszał” w procesie powstawania rzeźby. Piłę motorową używał tylko raz, wtedy, kiedy ucinał klocka na miarę. Później uznawał tylko siekiery i dłuta, powoli odkrywając postacie i sytuacje w nich zawarte, twierdząc, że za szybkie usuwanie zbędnego materiału niekorzystnie wpłynie na ostateczną formę. Poświęcał swój czas rzeźbie i myśleniu nad nią, życie podporządkował pracy twórczej.

Wyczucie materii rzeźbiarskiej determinuje, a nie obchodzi się z nią przypadkowo. Charakter opracowanej powierzchni zależy od obróbki materiału i wizji Bogusława Kędzierskiego. Posiada bogaty język plastyczny drewna, który stanowi podstawę do dialogu z tradycją, oraz rodzaju zawartej ikonografii lub form abstrakcyjnych. Zachowuje tym samym swoją tożsamość, styl, który posiada własną specyfikę, wykształcony na bazie światopoglądu Antoniego Rząsy”.

Opracowanie materiału: Aneta Pepaś-Skowron