Poczekalnia – wystawa malarstwa Wojciecha Lipskiego Podkarpacki Informator Kulturalny - PIK

Przejdź do treści

Poczekalnia – wystawa malarstwa Wojciecha Lipskiego

28.01-31.08.2022
Ropczyce, ul. Mickiewicza 10, Powiatowe Centrum Edukacji Kulturalnej

Powiatowe Centrum Edukacji Kulturalnej w Ropczycach zaprasza na wystawę obrazów niezwykłych, bo nieoczywistych.

O autorze:

Wojciech Lipski od dzieciństwa jest związany z Sędziszowem Małopolskim. Syn absolwentki sędziszowskiego „plastyka” sam nie odebrał formalnego wykształcenia artystycznego, jest zatem artystą amatorem, ale można śmiało powiedzieć, że to urodzony artysta. Maluje od dziecka. Na pytanie: Dlaczego pan maluje? - odpowiada: „Dla aktu tworzenia. Płótno daje mi wolność, a malowanie radość”. Malowanie jest dla niego koniecznością. Porównuje je do terapii. W tym co robi, nie chciałby nigdy stracić naturalności, spontaniczności i dziecięcej świeżości. Natchnienie dają mu: przyroda – estetycznie i wizualnie, życie – jak się rodzi i gdy gaśnie, wewnętrzny dialog ludzki, kontradykcje, ludzie.

Inspirują go różne kultury. Na obrazach lubi przemycać humor oraz dystans do siebie i do świata. Do pracy wykorzystuje głównie farby, pędzle, gąbki, szmatki i wszystko co może posłużyć do malowania, nawet własne dłonie. Bardzo lubi eksperymentować. Ciągle poszukuje nowych narzędzi i technik. Często boryka się z materią, ale rzadko z ideą. Malarstwo to nie jedyna forma, w której się wypowiada. Od pewnego czasu mierzy się także z multimediami.

Na temat prac W. Lipskiego – dr hab. Joanna Trzcińska, prof. uczelni napisała m.in.: „To, co narzuca się przy pierwszym kontakcie z Jego obrazami to ogrom wyobraźni autora. Wyobraźni, którą na co dzień wstydzimy się dzielić z innymi ludźmi. Wyobraźnia jest darem, nie da się jej nauczyć. Jest czymś w gruncie rzeczy bardzo intymnym i indywidualnym. Wyobraźnia podpowiada rozwiązania formalne dla przekładania rzeczywistości na język malarski. W przypadku obrazów Wojciecha Lipskiego wydaje się, że ta rzeczywistość jest jedynie bodźcem, a myśl nie idzie tropem rzeczywistości takiej, jaką znamy, ale podąża znacznie głębiej. Stąd też każdy Jego obraz rządzi się własnym kluczem dotyczącym zarówno kompozycji, jak i rozwiązań formalnych i technicznych. Każda praca jest osobnym bytem, który, konfrontując się z odbiorcą, budzi sferę jego wyobrażeń na drodze intuicyjnego poznania. [...] Ciekawe jest również zestawienie obrazów z ich tytułami. Potwierdzają one, że malarz, mimo ostatecznie abstrakcyjnej lub surrealistycznej stylistyki czerpie z rzeczywistości, ze swojego życia, doświadczeń, wydarzeń, jakie przeżywa. A widać, że oglądanie świata przez Wojciecha Lipskiego jest uważne i wrażliwe. Tytuły obrazów pięknie dopełniają obraz, ale go nie powielają. Są spójną częścią całości." Twórczość Wojciecha Lipskiego jest jeszcze mało znana. Pora to zmienić.