Wernisaż wystawy Ihor Yanovych - Fragmenty
Galeria Sztuki Współczesnej w Przemyślu zaprasza 4 sierpnia o godzinie 18:00 na wernisaż wystawy Ihor Yanovych - Fragmenty
"...jest tak czarny, że prawie go nie widać" - tak artysta Anish Kapoor określi/vantablack, najczarniejszą substancję na świecie,po tym, jak nabył wyłączne prawa do jej używania. Ze słów Kapoora można wywnioskować, że czerń stawia przed nami fundamentalne pytanie- podważa samą zdolność widzenia.Czerń kwestionuje nasze zaufanie do tego,co widzialne: deklaruje powściągliwość i prostotę, a jednocześnie działa niejednoznacznie i myląco, gdy plaska powierzchnia schodzi w głębię,która przyciąga wzrok i rodzi przeżycia.
Wystawa lhora Yanovycha "Czerń", od której rozpoczyna działalność Lwowskie Centrum Sztuki Galeria Ya, jest na tyle osobista, że odbiorca może wejść w subiektywną przestrzeń autora i poczuć jego własne przeżycia,ale ma w sobie jeszcze inne przeżycia, stawiając jeszcze szersze pytanie definiujące: czym jest doświadczenie kontemplacji,gdy działa czerń?
Zakres projektu obejmuje przekrój praktyki osobistej Yanovycha (w którego malarskich cyklach i szkicach główną rolę odgrywa czerń),a także różne prace artystów XX i XXI wieku. Czyż Czarny kwadrat na białym tle nie rozpoczyna najbardziej fatalnej rozmowy o losach sztuki? Geometryczne czarne formy Kazimierza Malewicza, kwadrat,kolo i krzyż, wspomniana już superczerń Kapoora, ,,czarnemalarstwo" Eda Reinhardta,kaplica Marka Rothki, rytm,przestrzeń,faktura,gest w czarnych pracach Pierre'a Soulagesa,Franza Kleina, Roberta Motherwella, nawet szablonowe graffiti Banksy'ego- przez wszystkie te prace rozwija się bogata historia koloru,który dotyka naszej subiektywności. W końcu za decyzjami na korzyść czerni w tym zestawieniu kryją się bardzo różne motywy i treści - sakralne, polityczne, psychoanalityczne.
Jednak czerń jest również nie-kolorem.W pracach malarza może świadczyć o pewnej rezygnacji z pracy z kolorem. I właśnie ta cecha czerni jest ważna dla Yanovycha, który koncentruje się na ograniczonej palecie barw w celu uzyskania dokładnego wydźwięku. ,,Czerń" Yanovycha to cykl o samodzielnym zachowaniu się materii (gdy farba spływa lub kapie na płótno) w połączeniu z gestem autora (gdy czarne linie przypominają formy kaligraficzne lub tworzą kontrolowane, nasycone - lub wręcz przeciwnie: zanikające - plamy). W tych pracach czerń nie jest najczarniejsza, ale materializuje przestrzeń subiektywną,wrażliwą na ekspresję różnych natężeń, w której jest miejsce na ostry gest,wyczekiwanie i obserwację zmiany materii,dripping, relief i monochromatyczne płaszczyzny.Czerń tutaj niczego nie symbolizuje. Zachęca do przenikliwości i zaznacza obecność.
Odkąd muzyka stała się głównym punktem odniesienia w twórczości Yanovycha, od tego czasu jego czerń brzmi.
Borys Filonenko