Wystawa poplenerowa w Mielcu - czytaj PIK
Wystawa prezentowana w Galerii ESCEK to pokłosie trzech plenerów, jakie odbyły się w zeszłym roku w Łańcucie, Niedzicy-Frydmanie i Kolbuszowej. Ekspozycję, na której można zobaczyć 67 obrazów i dwie ceramiki, otwarto uroczyście 21 marca w Galerii ESCEK Domu Kultury SCK.
Oczami artystów będziemy mogli obejrzeć najpiękniejsze zakątki Podkarpacia i Małopolski, o których istnieniu nie mieliśy pojęcia - powiedziała prowadząca wernisaż Justyna Pomykała-Berrached, kierownik działu organizacji wystaw artystycznych Domu Kultury SCK.
"Pierwszy dzień wiosny, wieczorem otwarcie wystawy... Czyż może być piękniej? - pytał licznie zgromadzonej publiczności wernisażu Jan Zenon Majczak, komisarz plenerów w Łańcucie i Niedzicy-Frydmanie, gdzie powstało wiele obrazów prezentowanych w Galerii ESCEK. W podobnie entuzjastycznym tonie wypowiadał się komisarz pleneru w Kolbuszowej, Maksymilian Starzec. Obaj dziękowali za możliwość prezentacji wystawy w Mielcu, podkreślając wieloletnią tradycję w tym zakresie.
W plenerach w Łańcucie, Niedzicy-Frydmanie i Kolbuszowej wzięło udział kilkudziesięciu artystów z Polski, Słowacji, Węgier, Ukrainy, Włoch... Część z nich wzięła udział w wernisażu.
Gościem specjalnym był dyrektor Domu Kultury w Kolbuszowej, obecny był oczywiście także gospodarz, dyrektor Samorządowego Centrum Kultury, Damian Małek.
W Łańcucie plener odbył się po raz 26., w Kolbuszowej – po raz 22., a Ogólnopolski Plener Malarski w Niedzicy-Frydmanie - po raz 9.
