"Pisanie to jest samotność…" – mówił Andrzej Stasiuk na spotkaniu w Krośnie Podkarpacki Informator Kulturalny - PIK

Przejdź do treści

"Pisanie to jest samotność…" – mówił Andrzej Stasiuk na spotkaniu w Krośnie

Spotkanie z Andrzejem Stasiukiem w KBP Krosno

W piątkowe popołudnie 13 października br. Czytelnia KBP wypełniła się do ostatniego miejsca… Powód? Spotkanie z Andrzejem Stasiukiem!

I choć było to już kolejne na przestrzeni lat spotkanie pisarza z czytelnikami krośnieńskiej biblioteki, to po raz kolejny okazało się, że liczba „fanów” prozy Stasiuka nie malej, a przeciwnie, zainteresowanie zarówno pisarzem jak i jego twórczością wciąż rośnie. A liczba osób czekających w kolejce po autograf, które nierzadko miały kilka książek, pokazuje, że dobra literatura i jej twórcy budzą tylko pozytywne emocje, choć czytelnicy nie zawsze się z nimi zgadzają…

Spotkanie z Andrzejem Stasiukiem prowadził Przemek Polański.

Sam pisarz twierdzi, że swoich książek nie czyta, a pytany o konkretne fragmenty powieści mówił: „nie pamiętam tego… człowiek by zwariował, gdyby pamiętał wszystkie swoje książki… pisze się dla ludzi”.

Ale podkreślał intymność procesu pisania: „pisanie jest ciężkie, to jest samotność, cisza, zamknięte drzwi, nikt nie może w tym brać udziału” – mówił.

Pytany o motyw drogi, charakterystyczny dla całej swojej twórczości  A. Stasiuk odpowiadał: „bo ja nie mogę usiedzieć na miejscu… w sumie to przyroda mnie interesuje, krajobrazy, przestrzeń, lubię podróżować, z Koszyc do Krosna przyjechałem…”

Podkreślał również, że literatura musi reagować na rzeczywistość. Pytany o obecną sytuacje na granicy polsko-słowackiej mówił: „mnie już nic nie wkurza, ciekawy jestem, obserwuje… w strasznie ciekawych czasach żyjemy”!

Andrzej Stasiuk urodził się w Warszawie, od lat mieszka w Beskidzie Niskim, w Wołowcu. Jest autorem kilkudziesięciu książek, m.in. „Mury Hebronu”, „Dukla”, „Opowieści galicyjskie”, „Dziewięć”, „Jadąc do Babadag”, „Taksim”, „Dziennik pisany później”, „Grochów”, „Nie ma ekspresów przy żółtych drogach”, „Wschód”, „Osiołkiem”, „Kroniki beskidzkie i światowe”, „Przewóz” i in. Wielokrotnie był nagradzany prestiżowymi nagrodami w kraju i zagranicą.

Spotkanie zakończył sympatyczny akcent – „chrzanówką krośnieńską” obdarował pisarza Tadeusz Gajewski, co stało się pretekstem do opowieści o historii powstania tego trunku.

 Spotkanie zrealizowano w ramach projektu „Miejsca i ludzie czyli życie w książkach zapisane” dofinansowanym ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego pochodzących z Funduszu Promocji Kultury.

Monika Machowicz