„Po śladach deszczu” Podkarpacki Informator Kulturalny - PIK

Przejdź do treści

„Po śladach deszczu”

Przystanek Poezja w Centrum Kulturalnym w Przemyślu, na zdjęciu: Mikołaj Bator, Jakub Chachura, Kacper Kopański, fot. arch. CK

Autorskie spotkanie zatytułowane „Po śladach deszczu”, odbyło się 26 lutego w Klubie „Piwnice” Centrum Kulturalnego, miało już 53. edycję.

Na kolejnym „Przystanku Poezja” mieliśmy przyjemność gościć utalentowaną poetkę i malarkę Annę Gołojuch. Podczas cyklicznie organizowanych „Przystanków Poezja” promujemy twórczość poetów z woj. podkarpackiego, od kilku lat skupionych w nieformalnej grupie w Centrum Kulturalnym w Przemyślu.

Poetka, która jest z wykształcenia magistrem sztuki i terapeutą zajęciowym, sporemu gronu przybyłych gości opowiedziała o swoich pasjach. Głównie opowiadała o poezji i  malarstwie, choć jak się okazało w kręgu jej zainteresowań jest także grafika i rysunek, o czym mieliśmy okazję się przekonać oglądając jej prace na przygotowanej z tej okazji  wystawie.

Twórczość poetycka bliska jest sercu pani Anny od bardzo dawna, lecz pierwszy wiersz napisała dopiero w czasie studiów. Pisała wówczas jednak do szuflady, a zadebiutowała 2019 r. w Programie 1 Polskiego Radia, gdzie w jednej z audycji przeczytano jej dwa wysłane anonimowo utwory . Obecnie Jej wiersze Centrum Kulturalnego w Przemyślu publikuje na stronie internetowej w Wirtualnym Salonie Poetyckim

Podczas wieczoru autorskiego w CK wiersze oprócz Autorki  zaprezentowały recytatorki  Ariel Piejko i Justyna Harań z Teatru „na Gorącym Dachu” CK w Przemyślu oraz Bernadetta Janduła z CK. Wysłuchaliśmy je także w interpretacji Stefanii Klukiewicz-Bigos, osoby wyjątkowej w życiu poetki, ponieważ to ona zachęciła panią Annę by swoją poezją zaprezentowała szerszemu gronu odbiorców.

Twórczość poetki jest odzwierciedleniem jej delikatnej i subtelnej natury, pełna osobistych uczuć i przemyśleń, wiersze urzekają swoim przekazem, a te skierowane bezpośrednio do Stwórcy głęboko poruszają i wzruszają.
O tym skad c\zerpie inspiracje powiedziala tak: „Może czasami tak być, że więcej o człowieku powie nam jego sposób postrzegania świata, rzeczywistości, niż stopień naukowy czy wykształcenie.

To co najważniejsze bywa przeważnie nieuchwytne, niedostrzegalne.  Chodzi o to, by podzielić się tą częścią siebie, którą spycha się na dalszy plan w ferworze codziennych obowiązków. Ale czy zawsze tak musi być? Chciałabym opowiedzieć, że niekoniecznie.

Wszystko zaczyna się od drobnych spostrzeżeń urody pięknego otaczającego nas świata.

Trzeba najpierw zachwycić się jednym promieniem, jednym liściem, jedną chwilą, źdźbłem trawy, jednym dźwiękiem. Tak by już wkrótce dostrzegać tego miliony stron wertując codziennie kartki swego życia. Bo nasz świat może być tajemniczy i zachwycający; jak niezwykła baśń, nawet wtedy, kiedy dla wszystkich dookoła jesteśmy zwykłymi szarymi ludźmi.”

Na zakończenie tego pięknego spotkania, jego bohaterka, która zebrała mnóstwo gratulacji i słów uznania, rozdała gościom wraz z autografem mały zbiorek z wierszami zatytułowany „Po śladach deszczu”, specjalnie przygotowany przez Centrum Kulturalne w Przemyślu.

O muzyczny klimat wieczoru zadbali uczniowie Zespołu Państwowych Szkół Muzycznych w Przemyślu: Jakub Chachura, Mikołaj  Bator i Kacper Kopański, gitarzyści z klasy pana prof. Leszka Suszyckiego.  Ich wirtuozerskie wykonanie utworów klasycznych, a szczególnie Libertango Astora Piazzoli w finale imprezy zachwyciło uczestników spotkania.

Mamy nadzieję, że obcowanie z poezją i muzyką choć na parę chwil pozwoliło naszym widzom na ucieczkę od rzeczywistości i przyniosło upragnione wytchnienie w tym wyjątkowym czasie.

Jolanta Nowak

Centrum Kulturalne w Przemyślu