Wieczór poetycki „Pielgrzym jestem w Twoim oceanie” Podkarpacki Informator Kulturalny - PIK

Przejdź do treści

Wieczór poetycki „Pielgrzym jestem w Twoim oceanie”

Wieczór poetycki „Pielgrzym jestem w Twoim oceanie”

W 2023 roku przypada 120. rocznica urodzin Jadwigi Gamskiej-Łempickiej, redaktorki, edytorki, tłumaczki, felietonistki, a przede wszystkim poetki, która mimo talentu i wysiłku twórczego, nie zaistniała w świadomości społecznej XXI wieku, a szczególnie w Przemyślu, jej mateczniku, cień ciągle osłania twórczość poetki. Stąd, aby przywołać z niepamięci postać twórczyni, 16 września z inicjatywy Bernardyny Banaś i według jej scenariusza zorganizowany został w Muzeum Archidiecezjalnym w Przemyślu wieczór poetycki „Pielgrzym jestem w Twoim oceanie”.

Po ciepłym przywitaniu przez gospodarza, ks. Marka Wojnarowskiego, sylwetkę twórczą i koleje życia Jadwigi Gamskiej-Łempickiej, przedstawiła Bernardyna Banaś. Prowadząca spotkanie przypomniała, że Jadwiga Gamska urodziła się 2 VII 1903 r. w przemyskiej rodzinie urzędniczej o lwowskich korzeniach. Początkowo rodzina Gamskich mieszkała  przy ul. 3 Maja 8, a następnie przy ul. Piotra Skargi 16. Uczęszczała do Prywatnego Gimnazjum Żeńskiego im. M. Konopnickiej. Już we wczesnych latach szkolnych próbowała swych sił jako poetka. Zadebiutowała wierszem Szedł na Golgotę na łamach  „Kuriera Lwowskiego” w 1915 r., a kolejne utwory  PobojowiskoTym, co odeszli, opublikowała pod pseudonimem PYŁ na łamach „Ziemi Przemyskiej” w 1919 r. Wiersze te są zapisem przeżyć związanych z walkami  o Lwów i Przemyśl. W 1922 r. zdała egzamin dojrzałości z wynikiem celującym i udała się do Lwowa, gdzie mieszkała do lipca 1945 roku. Tam studiowała polonistykę i historię, następnie pracowała jako bibliotekarka w Polskim Muzeum Szkolnym i Bibliotece Baworowskich, obroniła doktorat, zawarła związek małżeński z profesorem Stanisławem Łempickim. Aktywnie uczestniczyła w życiu literackim, naukowym i kulturalnym międzywojennego Lwowa. Współpracowała z redakcją „Gazety Lwowskiej” i „Słowa Polskiego”. Na łamach tych czasopism publikowała własne utwory, recenzje literackie i teatralne, felietony, artykuły, a we Lwowskiej Rozgłośni Polskiego Radia prowadziła wieczory literackie i audycje felietonowe.         
Jej debiutem książkowym jest tomik "Przechodniom" opublikowany w 1927 r., naznaczony nutą nostalgii, rezygnacji, dojmującej samotności. Tę niejednorodną tematycznie lekturę wierszy można uznać za manifest poetycki autorki, ponieważ odnajdujemy tutaj tematy i motywy reprezentatywne dla późniejszej jej twórczości, a ich pula jest naprawdę imponująca. Wiersze te głęboko zakorzenione w historii i tradycji są przejawem fascynacji Bogiem, przyrodą i pięknem świata. W następnych latach ukazały się kolejno zbiór wierszy "Między niebem a ziemią" oraz przekłady "Hymnów średniowiecznych" (1934) oraz tomik "Okno na ogród" (1938). Zbiory te wzbudziły podziw i uznanie publicystów, i krytyków literackich XX-lecia, którzy wyrazili przekonanie, że Jadwiga Gamska-Łempicka jest jednym z najciekawszych talentów kobiecych młodego pokolenia, podkreślając zarazem społeczno-humanistyczne ideały jej twórczości, kunsztowność strofiki, bogactwo rytmiczne, artyzm i powagę poruszanych tematów. Zwrócono również uwagę na tłumaczenia, jako na przedsięwzięcie ambitne i nader trudne, a w którym wykazała się poetka wielką erudycją. Podczas wojny i okupacji spod jej pióra wyszło wiele emocjonujących tekstów patriotycznych. Ukazywały się one w prasie podziemnej oraz były recytowane na tajnych spotkaniach literackich. Należy podnieść rolę takich tytułów jak: "Nad grobami polskimi w Katyniu", "Herakles", "Bez rany", "Pieśń Majowa", "Piosenka Wielkanocna", "O Podbipięcie lwowskim", "List na poste restante",  "Modlitwa do Świętych", "Do żołnierzy polskich na emigracji", "My, którzyśmy nie poszli na wojnę", "Lwowska kolęda" i "Finał". Część z tych utworów została wydana w dwóch zbiorowych antologiach konspiracyjnych. Ówczesne pokolenie porównywało wartość jej tekstów z wierszami K. K. Baczyńskiego, o ich randze świadczy również fakt, że były drukowane w prasie londyńskiej i włoskiej.
W lipcu 1945 r., w ramach akcji ekspatriacyjnej, Łempiccy zostali przymusowo przesiedleni do Krakowa. Ze względu na  poważne problemy zdrowotne męża, poetka otaczała go szczególną opieką i angażowała się w jego pracę naukową. Po śmierci profesora Stanisława Łempickiego przygotowała do edycji jego dorobek twórczy, dzięki jej wysiłkowi i zaangażowaniu ukazały się: "Wspomnienia ossolińskie", "Renesans i humanizm w Polsce", "Wybór poezji" H. Heinego oraz autobiograficzna opowieść "Złote paski".
Przez krótki czas pracowała w zarządzie Polskiej Akademii Umiejętności, a od sierpnia 1948 r. w Krakowskim Oddziale Wydawnictwa Zakładu Narodowego im. Ossolińskich w redakcji Biblioteki Narodowej. Postrzegana była jako osoba niezwykle skromna, bardzo pracowita, sumienna i obowiązkowa. Z wielką pasją i dużym już doświadczeniem zajmowała się twórczością przekładową, szczególne uznanie zyskały jej tłumaczenia dzieł Heinego i Goethego. To z jej inicjatywy powstała również "Niemiecka ballada romantyczna". Przez cały ten czas tworzyła własne teksty poetyckie, ale pomimo usilnych starań nie zdołała w rzeczywistości PRL-u wydać żadnego tomiku swoich wierszy. Pochodna tej sytuacji, a także poczucie pustki i osamotnienia przyczyniły się do coraz częstszych stanów apatii, przygnębienia i depresji, która przybrała szczególnie ostry charakter i doprowadziła do tragicznej śmierci 9 I 1956 r. W spuściźnie literackiej pozostawiła  przygotowane do druku trzy tomy poezji, dramat, a  także opracowaną  wspólnie z mężem dużą antologię "Pieśń narodowa polska". Rok po śmierci poetki, z inicjatywy jej przyjaciół wydawnictwo Pax opublikowało tomik "Słowa dla ludzi", a w 1969 r. w 1. tomie "Z dziejów kultury i literatury ziemi przemyskiej" Stefania Kostrzewska-Kratochwilowa zamieściła wybrane wiersze Jadwigi Gamskiej-Łempickiej oraz wspomnienia "Moje miasto", w których Przemyśl jawi się jako symbol miejsca ukochanego, spokojnego, bezpiecznego, pełnego magii i tajemnic, jako świat beztroski, pogodny, niemal baśniowy:  W pamięci serca – mrocznej a pełnej woni i głosów tamtych lat – trwasz wspaniałe, dojrzałe, wyraźne, jakby na wieczność już ulepione palcami doskonałości. Każdy twój rys jest szlachetny, każdy kamień zawiera tajemnicę, każda ulica prowadzi do mądrości.                                 
Na kartach "Mojego miasta" niczym w przewodniku z początku XX wieku Łempicka upowszechnia wiedzę o nadsańskim grodzie, odsłania jego klimat, więzi rodzinne i społeczne. Te wspomnienia są świadectwem tęsknoty i niezwykłego przywiązania do miejsca urodzenia oraz swoistym z nim pożegnaniem.          
Jadwiga Gamska-Łempicka nie należała do żadnej grupy poetyckiej, podążała własną ścieżką artystyczną, co mocno akcentowali historycy literatury,  podkreślając zarazem religijność, jako główny filar liryki poetki. Treści zawierające sacrum w różnych formach i funkcjach, jak i osobowość twórcza  autorki pozwalają usytuować jej pisarstwo w  kategorii  „psalmiczności”, która .w przypadku Gamskiej, staje się gestem dłoni wyciągniętej ku niebu, ale też ku nadziei, że sens egzystencji nie wyczerpuje się wraz ze śmiercią.                                                
Następnie wybrane utwory Jadwigi Gamskiej-Łempickiej interpretowali animatorzy kultury naszego miasta i regionu. Przy muzycznych akordach wygłoszone zostały fragmenty utworów  "Msza, Requiem, Gloria", wybrane Psalmy oraz Gwiazdy i noc. W drugiej części wieczoru Teresa Paryna, Krystyna Perlak i Małgorzata Stankiewicz zaprezentowały swoje wybrane teksty poetyckie. Przywołane wiersze autorek w różnorodny sposób wpisują się w nurt poezji religijnej, czy to przez światopogląd, widzenie świata, sprawy eschatologiczne, czy też metafizyczne. Niewątpliwie, to co je łączy, to odważne wyznanie wiary i służba słowem. Służba podwójna, bo człowiekowi i Bogu. Na zakończenie spotkania, Bernardyna Banaś, podziękowała wykonawcom za wydobycie ze skarbca naszej kultury treści poetyckich i religijnych, za piękno harmonii słów wypowiedzianych i wyśpiewanych. Niezwykle fascynujących, bo będących emanacją Stwórcy. Jego obrazem i echem, odbiciem i podobieństwem słowa. Podziękowania skierowała również do ks. Marka Wojnarowskiego za udostępnienie miejsca, tak doskonale tworzącego scenerię spotkania, w którym wystąpili: Dorota Bijan, Krystyna Perlak, Lidia Bielech, Teresa Paryna, Małgorzata i Witold Stankiewicz, Katarzyna Doniek, Bernadeta Doniek- Król, Piotr i Błażej Król.